Wieczorem
Leżałam zamyślona w swoim pokoju śpiewając sobie po cichu piosenkę "En mi mundo" Nie wiem co mnie naszło, ale czułam, że muszę to zaśpiewać. Ta piosenka mówi o mnie, więc może dla tego czuję się z nią tak blisko. Kiedy skończyłam już śpiewać usłyszałam głos ojca.
Leżałam zamyślona w swoim pokoju śpiewając sobie po cichu piosenkę "En mi mundo" Nie wiem co mnie naszło, ale czułam, że muszę to zaśpiewać. Ta piosenka mówi o mnie, więc może dla tego czuję się z nią tak blisko. Kiedy skończyłam już śpiewać usłyszałam głos ojca.
- Violetto, przyszli goście, proszę zejdź na dół przywitać się - zawołał tata.
- Już idę tato !
Niechętnie zeszłam po schodach do salonu. Gdybym wiedziała kogo tam zobaczę na pewno bym została w swoim pokoju. Od razu go rozpoznałam. To był ten chłopak z parku ! Na mój widok chłopak uśmiechnął się uroczą. Nie wiedziałam jak mam się zachować, więc odpłaciłam mu się tym samym. Podeszłam do nich bliżej a następnie przywitałam się z panem Verdas.
- Dzień dobry - powiedziałam.
- Witaj Violetto, twój tata dużo mi o tobie opowiadał - powiedział ojciec chłopaka - poznaj mojego syna Leona - dodał.
Nie wiem dlaczego, ale nagle cała się zarumieniłam.
- Cześć, jestem Violetta - powiedziałam niepewnie w stronę chłopaka.
- Leon, my już się dzisiaj spotkaliśmy prawda? - powiedział - w dość niezręcznej sytuacji.
- Owszem - odpowiedziałam.
- Owszem - odpowiedziałam.
Opowiedziałam mojemu tacie o sytuacji, która zdarzyła się w parku. Następnie wszyscy razem usiedliśmy przy stole. Usiadłam koło Angie, a na przeciwko mnie siedział Leon. Zaczęła się kolacja. Jedzenie jak zwykle pyszne, bo w końcu Olga to najlepsza kucharka na świecie.
- Kolacja była przepyszna. German możemy teraz omówić parę spraw ? - zapytał znajomy ojca.
- Oczywiście, zapraszam do biura - oznajmił tata a następnie wraz z panem Verdasem udali się do biura.
W jadalni zapanowało milczenie, które przerwała Angie.
- Violu, ja muszę zostawić was samych. Skorzystajcie z okazji i lepiej się poznajcie - powiedziała a następnie poszła do kuchni.
No i zostaliśmy sami, początkowo czułam się nieco niezręcznie.
- Violetto, skorzystam z okazji, że jesteśmy sami - powiedział Leon - Chciałbym się przeprosić za moje zachowanie.
- Nie ma sprawy - uśmiechnęłam się.
- Masz jakieś plany na jutrzejsze po południe ? - zapytał - Moglibyśmy razem pospacerować oraz lepiej się poznać.
~ LadyZanetka.
- Kolacja była przepyszna. German możemy teraz omówić parę spraw ? - zapytał znajomy ojca.
- Oczywiście, zapraszam do biura - oznajmił tata a następnie wraz z panem Verdasem udali się do biura.
W jadalni zapanowało milczenie, które przerwała Angie.
- Violu, ja muszę zostawić was samych. Skorzystajcie z okazji i lepiej się poznajcie - powiedziała a następnie poszła do kuchni.
No i zostaliśmy sami, początkowo czułam się nieco niezręcznie.
- Violetto, skorzystam z okazji, że jesteśmy sami - powiedział Leon - Chciałbym się przeprosić za moje zachowanie.
- Nie ma sprawy - uśmiechnęłam się.
- Masz jakieś plany na jutrzejsze po południe ? - zapytał - Moglibyśmy razem pospacerować oraz lepiej się poznać.
~ LadyZanetka.
Chcielibyście aby Violetta spotkała się z Leonem ?
* * * *
Proszę oto drugi rozdział.
Mam nadzieję, że się nie zawiedliście oraz, że rozdział Wam się spodobał ! ♥... Proszę was kochani również o komentarze i obserwowane ☺.
Pozdrawiam.

Genialny, chociaż krótki :C Ale to nic :) Oczywiście, że chcę spotkania Leona i Violetty! Cóż to za pytanie? ! ♥ Leonettaaaaaaaa <33 Czekam na next ;)
OdpowiedzUsuńWiem, że krótki :c... Obiecuję, że następny będzie dłuższy ♥
UsuńKolejny cuuudny rozdział. Króciutki, ale mam nadzieję że następne będą dłuższe :) Myślę, że każdy odpowie ci na to pytania TAK :D Czekam na (długi) next :)
OdpowiedzUsuń~ Patrycja
Świetny ! ♥ Mam nadzieje, że kolejny rozdział będzie dłuższy :)
OdpowiedzUsuńNIECH VIOLETTA SPOTKA SIĘ Z LEONEM ! :D
Dopiero znalazłam twojego bloga w internecie... I od razu mi się spodobał ! :3 Jeżeli chodzi o opowiadania to są cudne :)... Oczywiście czekam na kolejne rozdziały.
OdpowiedzUsuńCudowny blog!
OdpowiedzUsuńPrzemyślany rozdział :) <3
Co do pytania.. ...Zrobisz jak zechcesz.
:)
Oczywiście, że tak!!!! Mają się spotkać!!
OdpowiedzUsuńBlog świetny <3
Opowiadanie... tak samo :)
Rozdział ciekawy :)
Czekam na next i wcale nie uważam, że ten był krótki :)
Pozdrawiam Asia <3
Hejka,
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga, także piszę
http://violetta-story-nowe-zycie.blogspot.com/
Mimo, ze dopiero przed chwilką weszłam na Twojego bloga uważam,że piszesz genialnie;)
I jeszcze jedno...;)
UsuńCo powiesz na wzajemne komentowani postów?
Jasne, z wielką chęcią ! :) Dołączysz do obserwatorów ?
UsuńGenialne,troszeczkę króciutki ale jeśli następny będzie dłuższy to przeżyję :D Kto ci robił szablon jest genialny tylko trochę za szeroki,(nie bój się bym wzięła z psami :D) Polecisz mnie?(plisss)
OdpowiedzUsuńdogwitchmyblog.blogspot.com
Super opowiadanie czekam na next ^^^^^^^^^^66
OdpowiedzUsuńFajowskie !!! Oczywiście, że Viola i Leon mają być razem !!! LEONETTA, LEONETTA !!!
OdpowiedzUsuńJa jestem z bloga violetta-tini-stoessel.blogspot.com i zaproponowałaś mi nie dawno wzajemne komentowanie i obserwowanie. I to mi się podoba :D :D :D Już jestem w obserwatorach, to mój 1 komentarz u cb. Teraz twoja kolej :) :) :